Szanowne Państwo!
Kolejny spacer, po jednej z moich ulubianych okolic we w Warszawie. Szolec, lub też Szulec, to okolica nadbrzeżna wiślana i z rzeką jest związana od czasów najdawniejszych.
Na Szolcu mieszkali nadwiślacy, mieszkała też magnateria i robotnicy okolicznych fabryk. Żyło się różnie, z powodu Wisła rzeka kapryśna i dawała popalić.
Ale zasadniczo okolica sznyt swój posiada wyjątkowy i warto ją przedstawić w szczególności.
Na spacerze opowiem mniędzy innemi:
- skąd nazwa Szolec
- które to dygnitarze magnackie wybralii sobie aliganckie życie na skarpie
- o małpach, dzikach i aligatórach nad Wisłą
- o Wiśle i inszych rzekach
- o mordercach i złodziejach
- o kulturze i wypoczynku
Rzecz wiadoma, że będzie też wiele wiele więcej, o Szolcu, Powiślu, Stolicy, i temuż podobne. Gawęda rzecz płynna i sam nie wiem gdzie powędruje.
Zapraszam serdecznie! Uprasza się być!
Spacerem zajmę się własnoręcznie (czyli Pan Tytus ze Spacerów po Dawnej Warszawie) i zaczniemy go o godzinie 15.00 pod nadwiślańską Syrenką,
Spacer potrwa ok. 2,5 godzin i zakończy się nad Wisłą w knajpie 'Gruby Josek', gdzie na wszystkich spacerowiczów czeka siurpryza.
Całość atrakcji za darmo, lecz rzecz wiadoma, że jak się Szanownemu Państwu spodobało, napiwek mile widziany.
Do zobaczenia się z Szanownem Państwem!