“Najpiękniejsze osiedle świata” czyli jak Jan Zachwatowicz Starówki (nie)odbudowywał – spacer

Bardziej osiedle mieszkaniowe niż dawne miasto. Nowoczesne bloki ukryte za historyczną fasadą. Trudno w Warszawie o mit bardziej powszechny niż ten, że Stare i Nowe Miasto odbudowano w kształcie sprzed wojny.

Stojący bowiem za jej odtworzeniem architekt Jan Zachwatowicz, chciał stworzyć coś lepszego – podtrzymać warszawską tożsamość, ale zarazem przekształcić jedną z najgorszych okolic Warszawy w miejsce doskonałe do życia. Marzył o Starówce piękniejszej, opowiadającej nieco zmyśloną historię. A zanim to osiągnął – dokonał brawurowego włamania do siedziby Gestapo.

Razem z Aleksandrem Sławińskim – przewodnikiem, dziennikarzem miejskim i członkiem partii Razem – przespacerujemy się ulicami stołecznej Starówki, poznając historię jej odbudowy oraz towarzyszące jej anegdoty. To będzie spacer inny niż wszystkie.

Kim była szalona gołębiarka, która niczym zjawa chodziła po gruzach dawnych kamienic – i gdzie dziś możemy szukać po niej śladów? Dlaczego katedra św. Jana wygląda zupełnie inaczej niż przed wojną – i czy od razu miała być kościołem? Jakie postaci ukryto na murach domów? Dlaczego w latach 90. strach było przechodzić przez Barbakan? A przede wszystkim - czego historia odbudowy uczy nas dzisiaj?

Na spacer zapraszamy w niedzielę 10 sierpnia o godzinie 15:00. Startujemy pod kościołem św. Anny (Krakowskie Przedmieście 68)

Zapraszamy!