Jak wyglądałby Otwock bez rzeki Świder? Czy dalej byłby tak inspirujący dla Andriollego?
Co się wydarzy, kiedy z otwockich wydm znikną sosny?
Chodźcie z nami poszukać połączeń rzeki i lasu, Świdra z Otwockiem i nas wszystkich z przyrodą.
Zapraszamy Was na spacer wielu zmysłów.
Będziemy wędrować w chmurach, nasłuchiwać zimorodków, puszczyków i nadświdrzańskich opowieści, dotykać puchu i oglądać sosny.
Podczas spaceru opowiemy o przyrodzie rezerwatu Świder, o nadrzecznych młynach, o tym, jak skończyły się polowania na wilki i bobry w XIX wieku w tutejszych lasach, i damy Wam pretekst do tego, żeby zanurzyć się we własnym doświadczaniu kontaktu z przyrodą.
Spacer poprowadzą Ewa i Paulina, które kiedyś współtworzyły kolektyw Chodź nad Świder.
O sobie mówią:
Nie jesteśmy z wykształcenia przyrodniczkami, ale podzielimy się z Wami naszą pasją do obserwacji nadrzecznego i leśnego życia.
Nie jesteśmy z wykształcenia historyczkami, ale przekażemy Wam historie, które zbierałyśmy nad Świdrem przez lata.
Jesteśmy antropolożkami i Was też zaprosimy do opowiadania.
Start ze stacji PKP Świder.
Wydarzenie odbędzie się w ramach Festiwalu Świdermajer.
Program całego wydarzenia:
https://festiwal-swidermajer.pl/program/
Zdjęcie w tle: Świder o poranku autorstwa Marty Celej.