No i stało się – pierwsza milonga za nami! I jakże to było przyjemne doświadczenie! Tyle tangueros, tyle uśmiechów, uścisków i pięknych momentów. Szczególnie radośnie było patrzeć, jak tańczycie, rozmawiacie, robicie cabeceo, pijecie herbatę lub wino… Dla mnie to właśnie jest prawdziwa, żywa energia milongi.
Szczególne podziękowania dla wszystkich, którzy z szacunkiem przestrzegali „Prostych zasad milongi Biała Ryś”. Jak miło było zobaczyć płynną, pełną wzajemnego szacunku rondę – parkiet dosłownie ożył i poruszał się jak jeden organizm. Ta atmosfera to zasługa każdego z Was.
Dostałam mnóstwo inspirujących opinii:
„Bardzo fajne miejsce i sympatyczna atmosfera, poczęstunek też, szczególnie suszone jabłka 😆. Liczę na kolejne edycje”,
„Volha, to był świetny organizatorski debiut Twojej milongi w Krakowie. Gratuluję! Miła atmosfera, fajne miejsce, wygodne dla cabeceo, dla pogaduszek i dla tańca. Dobra muzyka, chciało się ruszać na parkiet.🙂 Dziękuję 😚”,
„Jakie cudowne miejsce”,
„Jak bardzo brakuje Krakowowi takich piątkowych, klimatycznych milong”…
i wiele, wiele innych ciepłych słów. To niesamowicie mnie zainspirowało, więc – jak obiecałam – z radością ogłaszam kolejną milongę: 30 maja. Postaram się zachować klimat mojego debiutu i uczynić go jeszcze lepszym.
A tymczasem – wpadajcie w każdą sobotę na cotygodniową milongę u Kasi, w sali na parterze. Tak się właśnie z Kasią (dziękuję Ci, kochana!) umówiłyśmy – dzielimy przestrzeń, wspieramy się i wspólnie wypełniamy ją tangiem.
30 maja (piątek) o 20:00 znów zabrzmi tango w przestrzeni artystycznej Stakkato (ul. Berka Joselewicza 23, 1 piętro).
🍵 Woda, herbata, ciasteczka i suszone jabłka w cenie milongi.
🎶 Za muzykę odpowiadam ja
💰 Wstęp – 20 zł
🍷 Na razie nie ma baru, ale możecie przynieść własne napoje (w przyszłości bar będzie dostępny)
Będę bardzo wdzięczna za wasze wsparcie i wasze tango. Stwórzmy razem wyjątkowy wieczór!