Witam wszystkich,
Każdy z nas lubi pojedynki, ale tak na prawdę przez okres treningowy tęsknimy za walkami grupowymi o które często ciężko trenując w małych zespołach.
Zapraszam na trening na godz. 12 do Warowni Jomsborg, gdzie mam nadzieję zapobiec tej tęsknocie. Proszę przybądźcie wcześniej byśmy mogli zacząć o czasie.
Wstępny plan
Zrobimy rozgrzewkę, krótkie zdrady/ honory po czym oddamy się liniom, piątkom i grom taktycznym.
Jedyne co nas będzie ograniczać to liczba chętnych, bo im nas więcej tym łatwiej będzie robić ciekawe rzeczy.
Zapraszam też łuczników, oprócz samodzielnego treningu obu ekip zrobimy sobie też starcia z ostrzałem. Jeśli macie pacynki weźcie je ze sobą.
Strefa trafień
w pojedynkach od piszczeli i z dłońmi włącznie;
w bitwach od kolan i z przedramionami
łucznicy pole trafienia jak włócznie - od kolan do linii pach.
Od razu ustalmy jedną zasadę
Za trafienia w pysk będą pompki (zacznijmy od 30), a przy byciu po prostu niebezpiecznym dla innych przymusowa przerwa.
Do zobaczenia,
Harald
