[Warszawa] LOWEN for MEN. Mój męski ród i ja.

Nie wzięliśmy się na tej ziemi znikąd. Mamy rodziców, miejsce urodzenia i połowę genów, które pochodzą z męskiej linii naszego rodu. Mamy nazwisko, zazwyczaj po ojcu i historię naszego życia, które to życie przynajmniej przez pierwsze kilkanaście lat było związane z rodziną.

Niestety nadzwyczaj często nie jesteśmy w dobrej i karmiącej łączności z naszymi dziadkami, ojcami, wujkami, kuzynami, braćmi. Bliscy mężczyźni w naszym życiu często powodowali trudne przeżycia, pamiętamy je i trzymamy się tych wspomnień hodując zapiekłą urazę. Wybieramy towarzystwo kobiet, oddalając się od tego co męskie.
Wypieranie tych trudnych przeżyć z pamięci daje zwodniczą ulgę, zapominamy o nich a one kontynuują swoje negatywne działanie "w tle". Potrafią minąć dekady zanim mężczyzna odważy się zajrzeć w swoją trudną przeszłość i świadomie uznać ją jako część swojej historii.

Do tego czasu pozostajemy z planem na życie napisanym przez 7-latka

Chłopięcym rozwiązaniem na trudności z mężczyznami jest często oddzielenie się od męskiego towarzystwa i ślubowanie złożone sobie: "nigdy nie będę taki jak mój ojciec". To co ulega zaprzeczeniu to najczęściej męska agresywność, seksualność czy aktywne poszukiwanie i przeżywanie przyjemności. Nieprzypadkowo wielu mężczyzn ma duże problemy właśnie w tych sferach.

Kolejnym pomysłem niedojrzałego umysłu jest wyłączenie czucia. Skoro uczucia sprawiają ból to należy przestać czuć. Aktywność zostaje przeniesiona do głowy, w iluzorycznie bezpieczną przestrzeń umysłu. Wybieramy przewidywalność życia ujętego w procedury i algorytmy, wybierając oddalenie, żartobliwy dystans, nieufność czy nawet wrogość wobec uczuć.

Tak więc rośnie mężczyzna, ma męskie ciało, dorosły umysł, zarabia, organizuje, planuje i realizuje cele. Sfera czucia i uczuć pozostaje niedojrzała, nie nadąża za rozwojem osoby bo mężczyzna nie ma z nią kontaktu. Dorosły i chłopiec siedzą w osobnych pokojach, nie wiedząc wiele o sobie. Wszystko wydaje się być we względnym porządku, dopóki mężczyzna nie potrzebuje się zaangażować uczuciowo, np w związek lub wychowanie dziecka. Wtedy objawia się nieumiejętność lub niechęć wejścia w emocjonalną relację co bardzo dobrze znają współczesne kobiety pragnące dojrzałych relacji z mężczyznami.


Co można z tym zrobić? Jak napisać nowy plan na życie uwzględniający i umysł i czucie?

Rozwiązań jest wiele, te sensowne sposoby zawierają z pewnością element pogłębienia świadomości ciała i uczuć, doświadczeniowe a nie tylko rozumowe wejście w przestrzeń, której dotychczas unikałeś lub czułeś się w niej bardzo niezręcznie.
Drugi aspekt, to kontakt z mężczyznami, przełamanie samotności wynikającej z zanegowania tego co męskie, otworzenie się na współpracę, przywrócenie zaufania. Doświadczenie leczącej męskiej grupy, które dla wielu jest przełomowym wydarzeniem.


Takie też są składniki tego warsztatu:

- ćwiczenia lowenowskie proponujące specjalnie dobrany ruch, pobudzają aktywność ciała, która pogłębia oddychanie i powoduje reakcje emocjonalne. Nie chodzi zatem o zwiększanie siły mięśni, ich rozciąganie czy też wzrost wydolności kondycyjnej organizmu. Poprzez ciało zmierzamy ku zablokowanym emocjom. Odblokowanie emocji następuje na różne sposoby, nie są to jednak efekty nagłe czy zagrażające.

- komunikacja z mężczyznami, w męskim kręgu, w kontakcie w parach. Słuchanie innych i uczenie się wyrażania w języku intuicji, emocji i czucia.


Co możesz zyskać:

- lepsze czucie swojego ciała, "odzyskanie" części ciała

- więcej spokoju i opanowania, lepsze ugruntowanie w rzeczywistości, praktyczne sposoby na lęk i stres

- intensywne doświadczenie emocjonalne, które może w Tobie otworzyć nowe kierunki rozwoju

- bezpieczny kontakt ze smutkiem i złością co pomoże lepiej sobie z tymi uczuciami radzić w codziennym życiu

- wiele okazji na odzyskanie podłączenia do wewnętrznego źródła siły, które daje siłę do obrony, do mówienia NIE, sięgania po to czego chcesz i potrzebujesz, do mówienia życiu TAK

- nowe znajomości z tymi z którymi połączy Cię wspólne doświadczenie, z mężczyznami zainteresowanymi własnym rozwojem


Siła, która płynie z integracji ciała i umysłu może być odzyskana aby doświadczać pełni w życiu, pracy, miłości i seksie. I do takiego doświadczenia Cię zapraszam - Marcin Poćwiardowski

Warsztat jest oparty na wiedzy psychologicznej. Nie zawiera elementów kultu czy neoszamanizmu w żadnej postaci.

Warsztat dwuipółdniowy: piątek 17 października 2025 18-21:00, sobota i niedziela 18-19 października 2025 9-18 (z pełną przerwą obiadową w sobotę i niedzielę). Co najmniej 18 godzin zegarowych zajęć

Koszt, w zależności od terminu wpłaty:
lipiec: 2100zł
sierpień-wrzesień: 2300zł
październik: 2500zł


Lokalizacja: Warszawa, dokładniejsza będzie podana później

Ćwiczymy w luźnym stroju i na boso. Potrzebny będzie też ręcznik do ćwiczeń (koniecznie frotte!) mata lub koc pozwalające na wygodne siedzenie i leżenie na podłodze i woda do picia.

Zapisy mailowo: bWFyY2luIHwgdGVjaG5lICEgcGw=


Oferta nie zawiera posiłków ani noclegów.

Rezerwacja miejsca następuje po zgłoszeniu mailowym bWFyY2luIHwgdGVjaG5lICEgcGw= i wpłacie.

Uwaga: stany psychotyczne, terapia psychotropowa (antydepresanty są ok, o ile lekarz/terapeuta się zgadza), epilepsja, jaskra, czynne uzależnienie wykluczają udział w zajęciach. W razie wątpliwości zapraszam do kontaktu: bWFyY2luIHwgdGVjaG5lICEgcGw=

Prowadzący: Marcin Poćwiardowski – psycholog, psychoterapeuta, trener i mentor. Mam 52 lata. Pracuję z mężczyznami od 16 lat. Stworzyłem i od ośmiu lat prowadzę LOWEN for MEN.