Serdecznie zapraszam na pokaz zdjęć i opowieści o Marrakeszu podczas Festiwalu TERRA w Warszawie, w kinie Wisła, w sobotę 6 grudnia o 15.30.
MARRAKESZ to nieustanny ruch i rozedrganie. Zachwyca i wciąga niczym wielki wir. To stare, blisko tysiącletnie miasto założone przez Berberów u stóp gór Atlas, było pierwszą stolicą królestwa, od której Maroko wzięło swą nazwę.
MARRAKESZ to miasto o stu twarzach. Berberowie i Arabowie, Żydzi, Andaluzyjczycy i Afrykanie, Francuzi i Hiszpanie przybywali tu od wieków: z armiami i karawanami, możni i zniewoleni. Przynosili swoje religie i języki, zwyczaje i tradycje, swoje stroje, muzykę, potrawy. Marrakesz jak wielki port przyjmował ich, gościł i wchłaniał. Stąd jego niezliczone oblicza i barwy.
Od ochrowej barwy murów nazywane Czerwonym Miastem. Przez podróżnych i kupców zwane Bramą Południa, bo tędy wiodły transsaharyjskie szlaki karawan. Dzięki nim rosła potęga i bogactwo Marrakeszu. Powstały gwarne, kolorowe suki. W cienistych ogrodach budowano bajeczne riady i pałace. Ze strzelistych minaretów muezzini nawoływali wiernych na modlitwę. Na Dżami al-Fana ludzie zbierali się wokół bajarzy, magów i uzdrowicieli.
Dzisiejszy MARRAKESZ to nieustanny taniec starego z nowym. Kunszt mistrzów rzemiosła i awangardowi artyści. Tadżiny w glinianych czapkach i krewetki w winie. Średniowieczne riady medyny i multimedialne pokazy na M Avenue. Muzyka gnawa i rap.
Jednak wszystko, czy stare czy nowe, ma charakterystyczną nutę, posmak, kształt. Coś wspólnego i rozpoznawalnego. Trudno to wytłumaczyć i trudno nazwać. Jest jak ras al hanout: tutejsza mieszanka przypraw i ziół, którą każdy kupiec komponuje trochę inaczej, a jednak zawsze nadaje potrawom ten sam charakterystyczny smak i aromat. Coś niepowtarzalnego i nie do zapomnienia.
Podczas całego Festiwalu dostępne będą na nabycia moje KSIĄŻKI z autografem i osobistymi dedykacjami: MARRAKESZ - MIASTO ŚWIĘTYCH I GWIAZD, DOTYK AFRYKI oraz ZANZIBAR - WYSPA SKARBÓW.
Serdecznie zapraszam
