Trzysta marek w testamencie - na tropach witraży w dawnym Węgoborku i Lecu - Akademia 2025

Piękno witraży i kunszt witrażystów, przynajmniej większości, jest niezaprzeczalny. Stosunkowo rzadko znamy jednak "życie codzienne" tego zjawiska artystycznego, rzemieślniczego, kulturowego etc. Dotyczy ono także witraży fundowanych poza świątyniami, a które funkcjonowały między innymi w ośrodkach pomocowych założonych i prowadzonych przez kościół ewangelicki. Do dzisiaj zachowały się unikalne, w różnych aspektach, realizacje witrażownicze w Węgorzewie - zakład dobroczynny "Betesda" (od 1881 r.) oraz Giżycku - szpital "Bethanien" (od 1910 r.). Witraże te powstały w warsztatach między innymi Müllera z Quedlinburga i Petersa z Padeborn. Można przez nie spojrzeć na neogotyk i modernizm, na chińskiego smoka i Judasza...