📣Serdecznie zapraszamy na wernisaż wystawy "WCZASOWICZ MENTALNY" Karola Gawrońskiego
📌Termin: 17 października, godz. 18.00
Mała Przestrzeń
Galeria Sztuki Współczesnej BWA
Al. W. Korfantego 6
______________
WCZASOWICZ MENTALNY
Wczasowicz mentalny przyjeżdża nad morze nie po przygodę, lecz po chwilowe wycofanie. Nie oczekuje cudów – raczej pauzy. Szuka czegoś między resetem a ucieczką, ale dobrze wie, że morze już nie należy wyłącznie do kontemplacji. Zna jego współczesne oblicze: rozkrzyczane, obudowane budkami z lodami i goframi, pocięte parawanami, zanurzone w festiwalu prowizorki i nadmorskiego kiczu. Nie czuje się tu całkiem u siebie, ale też nie protestuje. Trwa – lekko z boku. Własny ręcznik, własna myśl, moment oddechu.
Jest świadomy tej sytuacji – między oczekiwaniami a rzeczywistością. Pragnąłby dystansu, może nawet chwili prawdziwej obecności, ale ta nie przychodzi łatwo, bo każdy skrawek krajobrazu jest już czymś nazwany, sfotografowany, opisany. Wczasowicz mentalny nie idealizuje morza, ale też go nie odrzuca. W gruncie rzeczy nadal je lubi. Nawet z tym wszystkim, co się z nim stało. Próbuje odnaleźć siebie między głębią a powierzchnią, między milczeniem a hałasem, między tym, co romantyczne, a tym, co przaśne.
Bałtyk wciąż potrafi być spokojny, surowy i cichy. Wystarczyłoby zostawić go w spokoju – nie upiększać, nie zagłuszać. Niestety, człowiek rzadko potrafi to uszanować. Morze coraz częściej staje się po prostu tłem: do zdjęcia, do wspomnienia, do opowieści, którą chcemy przywieźć z wakacji.
I chyba to boli najbardziej – nawet tam, gdzie niczego nie trzeba tłumaczyć, człowiek próbuje coś zmieniać, ulepszać i oswajać.
Wczasowicz mentalny to nie tyle postać, co stan – zawieszony między potrzebą odpoczynku a świadomością jego niemożliwości. To ktoś, kto udaje się nad Bałtyk z nadzieją na ukojenie, ale nie potrafi już patrzeć na morze bez całego bagażu skojarzeń i paradoksów. Chciałby na chwilę zniknąć w linii horyzontu. Nie całkiem i nie na zawsze. Raczej: rozpłynąć się w krajobrazie, dać się ponieść temu, co ciche, zwykłe i nieuchwytne. Znikanie w poziomie to nie ucieczka, ale sposób bycia, który nie zostawia śladu. Chwila, w której można odpuścić potrzebę kontroli.
Prace prezentowane na wystawie nie zajmują jednoznacznych stanowisk. Nie szydzą, nie afirmują, nie dystansują się całkowicie. Sytuują się raczej na granicy – między uważną obserwacją a osobistym doświadczeniem, między ironią a melancholią. Morze nie jest tu tłem, lecz medium – przestrzenią odbijającą stany emocjonalne, społeczne i kulturowe. Bałtyk, w tej perspektywie, nie jest wyłącznie miejscem geograficznym, lecz także mentalnym brzegiem, na którym krzyżują się różne wrażliwości.
🔹Kuratorka wystawy: Claudia Spałek
________
🔹Karol Gawroński (ur. 1990)
Absolwent Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach.
Artysta sztuk wizualnych, koncentruje się na rejestracji otaczającego go świata. Poprzez rysunek i malarstwo zapisuje spostrzeżenia dotyczące codzienności. Przygląda się strefie miejskiej, osiedlowej, kreowanej w mediach, popkulturze oraz przestrzeni życia społecznego na peryferiach. Interesuje go mikronarracja – człowiek jako jednostka i jej relacja z przestrzenią.
Brał udział w wystawach indywidualnych, m.in.: Na pierwszy rzut oka (Szałfynster, Katowice, 2025); Maszyna do mielenia (CSW Kronika, Bytom, 2023); Ich heiße Igor (Galeria Ateneum, Katowice, 2018); oraz w wystawach zbiorowych: Wystawa malarstwa. Kolekcja martwej natury ze zbiorów BWA w Sieradzu (BWA Sieradz, 2024); 12. Triennale Małych Form Malarskich (Galeria Sztuki Wozownia, Toruń, 2022); Is it Real? (Rondo Sztuki, Katowice, 2022).
Laureat Triennale Malarstwa ANIMALIS (Galeria MM, Chorzów, 2023) oraz Konkursu na plakat w ramach projektu JEDEN ze 100 (Muzeum Narodowe w Gdańsku, 2017). Prace Karola Gawrońskiego znajdują się w kolekcjach China Printing Museum w Pekinie oraz BWA w Sieradzu.
🔹oprawa graficzna: Magdalena Niglus