PL
Ryna – około czterdziestoletnia bohaterka z upodobaniem do alkoholu – wraca z niemieckiego Darmstadtu na białoruską prowincję, aby pochować starą babcię, przypomnieć sobie własne życie i odnaleźć choćby swoje korzenie. A może coś więcej? Bo Białoruś to kraj, w którym można przeżyć całe życie w jednej wsi, zmieniając przy tym kilka państw, jeszcze więcej władców i gromadząc doświadczenia, jakby żyło się podwójnym życiem – swoim i 102-letniej babci. Bagna, miłość, znachorstwo, wojny i instynktowne poczucie bycia „u siebie” w wirze bezczasu i chaosu.
To wielojęzyczny eksperyment, kobieca historia spleciona z historią całej Europy Wschodniej, gdzie hiperrealizm i absurd są częścią codzienności. Mieszanka grozy i wzruszenia, która nikogo nie pozostawi obojętnym.
Obsada: Jaŭhenija Kulbačnaja, Olha Hryhorash, Śviatłana Zeliańkouskaja i Monika Dawidziuk.
Tekst: Ewa Wieżnaweć
Reżyseria i scenografia: Monika Dobrowlańska
Producentka: Volha Kulikouskaja / Fundacja INEXKULT
Wydarzenie w języku białoruskim z polskimi napisami
BE
Рына - алкагалічка, ей каля 40. Яна вяртаецца з Дармштадта ў сваю родную вёску на Палессі, у Беларусі, на пахаванне сваёй 102-гадовай бабулі. За сваё доўгае жыццё яна перажыла дзве вайны, дзевяць змен улады і перанос межаў у роднай вёсцы. У плыні свядомасці, у якой унутраны маналог унучкі цяжка адрозніць ад маналогу бабулі, падымаецца доўга забытая і падаўленая тэма: каланізацыя Усходняй Еўропы. Нягледзячы на трагічны пасыл, сваю «балотную казку» Вежнавец распавядае з доляй гумару і лёгкасці. Гэтая чытка з’яўляецца часткай сцэнічнага даследчага праекту Монікі Дабраўлянскай «Сцэна як моўная лабараторыя».
Удзельніцы: Моніка Давідзюк, Olha Hryhorash, Яўгенія Кульбачная, Святлана Зелянкоўская
Рэжысура і сцэнічны дызайн: Моніка Дабраўлянска
Cпектакль ідзе на беларускай мове з польскімі субцітрамі